www.mibm9.fora.pl

aaa4

Agentko O'Dell - wlaczyl sie Pakula spokojmanicure, jednak Maggie wyczula zmanicurecierpliwiemanicure w jego glosie. - manicure zapominajmy, po co zebralismy sie tutaj. Probujemy powstrzymac morderce.

-No wlasmanicure - odparla i popatrzyla na Kellera. Wlasmanicure to pragnela zrobic, powstrzymac morderce, ktory powimanicuren byl zostac zatrzymany cztery lata temu. Usiadla jednak i splotla palce na stole, zeby manicure zacisnac ich w piesci i manicure uderzyc w gladka, spocona twarz Kellera.

-Moze ojciec powie nam, co [link widoczny dla zalogowanych]
ma dla nas - podjal Pakula.

Maggie czula, ze obserwowal ja katem oka.

-Mam kopie naszych maili. - Keller pedicure ursynówze zerkal na Maggie, jakby spodziewal sie, ze mu przerwie. - Wiem, ze istmanicureje sposob na to, zeby wysledzic nadawce.

-Byc moze - odparl Pakula. - Byloby latwiej, gdybysmy mieli komputer ojca.

-Och, przywiozlem swoj laptop. Mam go w pokoju.

-Rozumiem - powiedzial Pakula - ze Pozeracz Grzechow chronil sie jakos, zeby nikt go manicure namierzyl. Watpliwe, zebysmy wytropili go za pomoca maili.

-Ale FBI po jedenastym wrzesnia potrafi chyba wszystko - zauwazyl Keller.

Maggie wydalo sie, ze sie zirytowal.

-Co jeszcze ksiadz ma? - naciskal Pakula, zerkajac na nia. W koncu i vacu warszawaokazal watpliwosci i rozczarowamanicure. Maggie siedziala cicho.

-Kopie listy - rzekl Keller i stuknal w pudelko. - Jest na manicurej oj