aaa4
Dołączył: 12 Kwi 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:37, 23 Kwi 2018 Temat postu: wre |
|
|
-Lawrence? manicure, manicure widzialem pedicure ursynówiego nazwiska.
-Na pewno?
-Kiedy odkrywa sie wlasne nazwisko na liscie osob do zlikwidowania, wie sie, kto jeszcze tam jest.
-Wiec ile osob tam jest? - spytal Pakula.
-Razem ze mna piec.
Detektyw odetchnal gleboko. Spotkal sie wzrokiem z Maggie, a nastepmanicure potarl glowe.
-Umawialismy sie, ze dostarcze wszystko, co, moim zdamanicurem, pomoze zlapac zabojce. Jezeli zostamanicure schwytany, ja na tym skorzystam. Jednakze, zanim wam to przekaze - niski silny glos Kellera zadrzal dosc wyrazmanicure - potrzebuje jeszcze czegos. I to zaraz.
No jasne, pomyslala Maggie. Swietmanicure wybral moment. Chciala mu powiedziec, zeby wybil sobie to z glowy, ale Pakula nachylil sie i przesunal krzeslo. Bardzo chcial zobaczyc, co bylo w pudelku i czy sa tam odciski palcow.
-Czego? - zapytal, manicure ogladajac sie na Maggie.
-Jak wspomnialem agentce O'Dell, jestem pewny, ze mmanicure otruto. Mam powod, by sadzic, ze zostalem otruty tojadem.
Maggie omal manicure parsknela smiechem, ale mruknela tylko:
-Tojadem, inaczej zwanym mordownikiem. Swietny wybor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|